Wczoraj wybrałam się pociągami na wycieczkę do Skierniewic. Pierwszym celem podróży był wykonany z brązu pomnik S. Wokulskiego bohatera Lalki na peronie głównym w tym mieście.
Podróż przebiegła spokojnie. Pociągami dawno nie jechałam. Byłam mile zaskoczona obsługą i atmosferą panującą na dworcach jak i w trakcie podróży.
Dworzec kolejowy w Skierniewicach bardzo mnie zachwycił. To najpiękniejszy dworzec jaki widziałam.
Następnie zrobiłam sobie zdjęcie z S. Wokulskim, który wita podróżnych na peronie. W surducie ma małą kieszonkę na listy miłosne podróżnych. To chyba jedyny pomnik w Polsce z tak maleńką kieszonką.
Pomnik stoi na płycie, na którym znajduje się cytat:
,,Dotknąłem miłości, dotknąłem śmierci...
Tu w Skierniewicach, wrócono mnie Życiu,
Ach, te odwieczne metamorfozy..."
S.Wokulski
Etap drugi opiszę w następnym poście. To tzw. szlak jabłcusiowy, bo jabłko to symbol Skierniewic.
Jestem pod wrażeniem. Świetnie, że wyjazd się udał :-) . Pozdrawiam :-) .
OdpowiedzUsuńMam dość blisko do Skierniewic, a nigdy tam nie byłam.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomnik. "Lalka" to jedna z moich ulubionych lektur szkolnych. Zauważyłam niedawno, że serialowa odsłona właśnie jest przypominana w TV. :)
OdpowiedzUsuńFajna wycieczka
OdpowiedzUsuń