wtorek, 29 września 2020

Dzień kawy

 Dziś przypada  Międzynarodowy Dzień Kawy :) 

Picie kawy zdrowe czy szkodliwe? Oto jest pytanie. Jedno jest pewne. Picie kawy z umiarem nikomu nie zaszkodzi :)  Najlepsze według mnie są włoskie kawy, a oto ich nazwy: 


Ristretto: bardziej skoncentrowane („krótsze”) espresso. Ten rodzaj espresso ma skrócony czas ekstrakcji i zmniejszona ilość wody. Zawiera mniejszą ilość kofeiny niż klasyczne espresso.
Doppio: podwójne espresso, przygotowane z podwójnej porcji kawy o podwójnej objętości wody.
Lungo: to „dłuższe” espresso, którego czas parzenia jest wydłużony w stosunku do espresso, zawiera też więcej wody.
Macchiatoespresso z dodatkiem niewielkiej ilości mlecznej pianki lub kilku kropli mleka [jeśli chcecie gorące mleko trzeba zamówić macchiato caldo, natomiast, jeśli wolicie dodatek zimnego mleka zamawiacie macchiato freddo]
Espresso con panna: klasyczne pojedyncze espresso z dodatkiem bitej śmietany
Espresso caffogato: espresso z dodatkiem kulki lodów waniliowych lub czekoladowych.
Espresso romano: espresso z dodatkiem soku z cytryny, czasami także posypany startą skórką z cytryny lub pomarańczy
Correttoespresso ‘skorygowane’ o dodatek grappy, sambuki lub koniaku, pite najczęściej po kolacji.
Cappuccino: espresso ze spienionym mlekiem, podawane w charakterystycznych filiżankach o pojemności 180-220 ml. Idealna mleczna pianka powinna mieć wysokośc 1-2 cm.
Caffe Latte:  kawa na bazie 1-2 espresso podawana w wysokiej szklance (280-350 ml), którą uzupełnia ciepłe spienione mleko (2/3 proporcji). [Uważajcie przy zamówiniach, zamawiając „latte” możecie otrzymać ciepłe mleko, kluczem w tym konkretnym przypadku jest Caffe. 

Więcej informacji na stronie

Z Kawy słynie też Turcja. turecka kawa powinna być mocna i czarna. Głęboki, czarny kolor mają zapewnić jej świeżo i bardzo drobno zmielone ziarna. Warto zwrócić uwagę na sposób parzenia, który jest swoistym rytuałem – turecką kawę parzy się najczęściej w miedzianym tygielku, zwanym cezve. Naczynie to napełnia się zimną wodą, następnie dosypuje się kawę i dodaje się cukier, w zależności od upodobań, bo kawę w Turcji pije się na trzy sposoby: gorzką, półsłodką lub słodką. Następnie cezve stawia się na małym ogniu. Po pierwszych 2–3 minutach płyn powinien zacząć się pienić – wtedy cezve ściąga się z ognia i czeka, aż piana opadnie. Następnie cezve ponownie stawiana jest na małym ogniu, a płyn zaczyna pienić się szybciej. Wówczas ponownie należy tygielek odstawić i odczekać, by piana opadła. Po trzecim podgrzaniu na powierzchni płynu powinna zostać cienka warstwa piany. Kawę nalewa się do malutkich filiżanek bez odcedzania i najczęściej podaje się ją ze szklanką wody.


Jeśli kogoś ciekawi więcej informacji o kawie tureckiej zapraszam tutaj

Kawę można uprawiać w domu. Z ziarenka: A tutaj kakaowiec:) 

Są też specjalne zestawy do uprawy, które można kupić w internecie: 


Może kiedyś sama wyhoduję kawę z ziarenka:) Pozdrawiam 


piątek, 25 września 2020

Jesień ....


Mimozami jesień się zaczyna,
Złotawa, krucha i miła.
To ty, to ty jesteś ta dziewczyna,
Która do mnie na ulicę wychodziła.

Od twoich listów pachniało w sieni,
Gdym wracał zdyszany ze szkoły,
A po ulicach w lekkiej jesieni
Fruwały za mną jasne anioły.

Mimozami zwiędłość przypomina
Nieśmiertelnik żółty - październik.
To ty, to ty moja jedyna,
Przychodziłaś wieczorem do cukierni.

Z przemodlenia, z przeomdlenia senny,
W parku płakałem szeptanymi słowy.
Młodzik z chmurek prześwitywał jesienny,
Od mimozy złotej - majowy.

Ach, czułymi, przemiłymi snami
Zasypiałem z nim gasnącym o poranku,
W snach dawnymi bawiąc się wiosnami,
Jak tą złotą, jak tą wonną wiązanką...

Zastanawialiście się kiedyś co to jest mimoza? Z wiersza  Wspomnienie J. Tuwima?  Słownik j. polskiego podaje trzy definicje tego wyrazu.: 

1. «roślina o drobnych, fioletoworóżowych kwiatach i pierzastych liściach składających się przy            dotknięciu»
2. «osoba bardzo delikatna i nadmiernie wrażliwa»

3. «zwyczajowo o tropikalnej akacji o żółtych kwiatkach »

Prawidłową odpowiedzią jest stwierdzenie pierwsze. A mimoza z wiersza wygląd tak: 

Do posłuchania poezja śpiewana:) 
Czesław Niemen Wspomnienie


A Wy jakie macie jesienne wspomnienia? 

środa, 16 września 2020

Maryla z Zielonego Wzgórza


 Autor: Sarah MacCoy

Tytuł: Maryla z Zielonego Wzgórza 

Wydawnictwo: Świat książki 

Ilość stron:448

Sarah MacCoy to autorka znana dzięki powieściom: Córka piekarza, Zanim się pojawiłeś oraz Dzieci kartografa

Moją uwagę przykuła jej ostatnia powieść Maryla z Zielonego Wzgórza. Jako fanka Ani musiałam ją przeczytać. Nigdy nie wyobrażałam sobie małej Maryli Catbert jak i małego Mateusza. Postacie wykreowane przez L.M. Montgomery na tyle zapadły mi w pamięci, że Maryla zawsze była dla mnie wzorem kobiety, gospodyni. Przeszłość jej i Mateusza nie miała znaczenia, gdy czytałam historię rudowłosej Ani. W książkach L.M.Montgomery był jednak jeden wątek, który nie pozwolił tak łatwo zapomnieć o Maryli. Mam na myśli niedoszły związek głównej bohaterki powieści Sarah MacCoy z ojcem Gilberta. Między innymi dlatego sięgnęłam po tą powieść i nie zawiodłam się. Autorka umiejętnie przeplata wątki romantyzmu z historycznymi co sprawiło, że historia jest jeszcze bardziej ciekawa.    

Można stwierdzić, że Maryla z Zielonego Wzgórza to opowieść nie tylko o głównej bohaterce ale też o kobietach z Wyspy Księcia Edwarda. Na początku poznajemy Marylkę jako małą rezolutną dziewczynkę, zupełnie niepodobną do tej rozważnej Maryli z książek L.M.Montgomery. Dramatyczne wydarzenia powodują, że bohaterka musi szybko zapomnieć o przyjemnościach, a skupić się na szarej rzeczywistości. Maryla chce być doskonałą opiekunką i gospodynią. Szybko musi nauczyć się prowadzić dom, a dodatkowo zaczyna się interesować polityką. Wychowana w konserwatywnej rodzinie poznaje poglądy torrysów. 

Maryla, która kazała Ani ,,trzymać język za zębami" jest w powieści głosem kobiet XIX w. Kobiety jak dowiadujemy się z powieści nie miały w tym czasie czynnego prawa politycznego. Maryla zabrała głos na pewnym zebraniu, który stał się symbolicznym głosem kobiet z wyspy. 

Jej przyjaciółka Małgorzata jest za to zupełnym przeciwieństwem Maryli. Małgorzata, w przyszłości żona Tomasza Linde ma w dzieciństwie dużo więcej niż Maryla. Uczy się w szkole nie musi pomagać przy gospodarstwie, uczestniczy w kole gospodyń wiejskich. Ma możliwość nauki szydełkowania, haftu. Maryla dzięki przyjaźni z Małgorzatą poznaje tajniki szycia i pierwszy raz opuszcza wyspę. Wraz z przyjaciółką odwiedzają Hopetown miasto, w którym znajduje się sierociniec dla dziewcząt. Maryla całkiem inaczej widzi świat niż Małgorzata, która myśli tylko o przyjemnościach np.: słodyczach, zupełnie nie jest zainteresowana pięknymi kapeluszami, o których Maryla mogła tylko pomarzyć. Maryla również inaczej postrzega dziewczynki z sierocińca. Zaczyna rozumieć, że pobyt tych dziewcząt w tym strasznym miejscu jest bardziej skomplikowany. 

Maryla z Zielonego Wzgórza to opowieść o przyjaźni, miłości i oddaniu. Jest to przykład na to jak jeden głos może zaważyć na losie większości. O odwadze kobiet, które pomimo swoich problemów i trudach życia chcą zrobić wszystko aby świat wokół stał się lepszy. Pozycja obowiązkowa dla fanów Ani z Zielonego Wzgórza. 

piątek, 4 września 2020

Miłość na cztery łapy


AutorJoanna Szarańska 

TytułWyczekana miłosć  

Wydawnictwo: Czwarta Strona                          

Ilość stron 326        

Wyszczekana  miłość to świetna historia, która łączy w sobie za sprawą bohaterów elementy  z dwóch znanych utworów: Alicji w Krainie Czarów i Piotrusia Królika.  Wszyscy znają przygody Alicji z Krainy Czarów i Lewisa Carrolla. Ważną postaci był biały królik za  którym bohaterka podążała. Powieść dedykowana                                                Wszystkim cudownym czworonogom,                                      które przewinęły się przez nasz dom.   

Bohaterka nazywa się Alicja Miłoszewska jest trochę podobna do tej z Krainy Czarów. Chciała zarobić na życie tym co kochała, a dawała drugie życie starym rzeczom. Tworzyła biżuterię, torebki ze starych skrawek materiału. Ludzie nie doceniali talentu Alicji, która nie rozumiała dlaczego wolą kupować produkty chińskie. Była starą panną o dobrym sercu i pomocnej dłoni. Zaangażowała się w wolontariat w schronisku dla zwierząt. Wszystkie jej działania nie były po myśli rodziny, która chciała aby Ala znalazła dobrze płatną pracę i męża.
    Kolejnym bohaterem jest Piotr Cielesz. Pewnego dnia traci pracę i zamieszkuje u Cioteczki bez kota, właścicielki Terpentyny suczki znajdki. Powieść jest pełna humoru. Jak Cioteczka bez kota została właścicielką psa musicie przeczytać sami. Piotr nie jest osobą odpowiedzialną. Cioteczka chce mu  pomóc, dlatego wyjeżdża na pewien  czas do Ciechocinka, a Piotruś, którego nazywa Piotrusiem Królikiem. Zachęcam do przeczytania książek autorstwa Beatrix Porter lub zobaczenia filmu animowanego z 2019 r.     Dawka dobrego humoru gwarantowana. 

    Terpentyna należy również do głównych bohaterek. Bez niej Alicja i Piotr nie poznaliby się. Zjednała sobie serce babci Trudzi, która nie lubiła zwierząt. Zwierzęta za opiekę odwdzięczają się miłością bezinteresowną o czym przekonujemy się czasem zbyt późno. 

    Historia Alicji, Piotra i  Terpentyny  z pewnością sprawi, że na twarzy czytelnika  pojawi się uśmiech. Autorka dzięki dobrze znanym postaciom:  Alicji z Krainy Czarów L. Carolla i Piotrusia Królika B. Porter stworzyła przepiękną i zarazem zabawną opowieść o miłości, odpowiedzialności, wrażliwości nie tylko do ludzi ale i zwierząt. 

                                                                        

                                
            

   

Kartkoweabc