Dziś jest wtorek, cykl zielono mi czyli o roślinkach :) Tak się składa, że dziś jest Dzień wiecznie zielonych roślin? Znacie takie drzewa, które zimą w Polsce są zielone? Ja tak widzę je codziennie z mojego okna, rosną przy drodze wielkie sosny, a i tuje też nie marzną.
Na moim zielonym parapecie przywracam do życia kawę. Kawa to taka roślinka kapryśna. Jak jest ciepło lubi zimne pomieszczenia, a jak zimno ciepłe. Poprzez to, że na początku grudnia złapała mnie grypa, zapomniałam o mojej biednej kawie... przyniosłam ją już do ciepłego, teraz jest w roślinnym SPA :) Ma nawilżanie i zieloną kroplówkę :)
Dzisiaj byłam też z tatą po choinkę. Mamy zieloną jodełkę. Za niedługo będziemy stroić.
Zdążyłam też z prezentami. Od pewnego czasu moje prezenty to fotoksiążki, pamiątki z wakacji i fotokalendarz biurkowy.
A jak u Was przygotowania do Świąt? Macie już choinki? Żywe czy sztuczne już ubrane?
Życzę miłego przedświątecznego tygodnia!
Również życzę miłych przygotowań. W mieszkaniu mamy ubraną już małą sztuczną, Siostra zaś ma u siebie z kolei żywą :-) .
OdpowiedzUsuńO, dobrze wiedzieć. Jeszcze nie mam choinki, planuję żywą, jak zwykle. :) Miłych przedświątecznych chwil. :)
OdpowiedzUsuńJa mam w tym roku sztuczną choinkę, ale za to sporo żywych roślinek na parapetach.
OdpowiedzUsuń