Przed nami jesienne wieczory...
Nie przepadam za nimi ale są takie umilacze, dzięki którym ta pora roku nie jest aż tak przygnębiająca.
Takie umilacze dla mnie to:
Słodkości:
Mnie oczywiście książki, kawa i często słodkości.
U mnie - sen, pozdrawiam .
Mnie umila kocyk i film
PIękna psina :)Mi umilają czas herbata i książki oraz mecze :)
Ps. Czytanie na czytniku i herbaty .
Mogę wymienić te same umilacze:) Tylko zamiast Saby mam Bazyla:)Dziękuję za wizytę na moim blogu i serdecznie Cię witam Migotko. Sama też dołączam do Twoich obserwatorów - fajne miejsce tu stworzyłaś. Serdecznie Cię pozdrawiam:)
Ja uwielbiam jesienne wieczory. U mnie, prócz książek, leci nastrojowa muzyka wśród zapachowych świec i ledów z kotem na kolanach :)
Ależ urocza mordeczka.Czytanie i szydełkowanie.Pozdrawiam serdecznie
Umilacze z pierwszego zdjęcia są bezcenneA ja lubię jesień, jak można u mnie przeczytać czasemPozdrawiam jesiennym czasem Aniołów
Mnie oczywiście książki, kawa i często słodkości.
OdpowiedzUsuńU mnie - sen, pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńMnie umila kocyk i film
OdpowiedzUsuńPIękna psina :)
OdpowiedzUsuńMi umilają czas herbata i książki oraz mecze :)
Ps. Czytanie na czytniku i herbaty .
OdpowiedzUsuńMogę wymienić te same umilacze:) Tylko zamiast Saby mam Bazyla:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę na moim blogu i serdecznie Cię witam Migotko. Sama też dołączam do Twoich obserwatorów - fajne miejsce tu stworzyłaś. Serdecznie Cię pozdrawiam:)
Ja uwielbiam jesienne wieczory.
OdpowiedzUsuńU mnie, prócz książek, leci nastrojowa muzyka wśród zapachowych świec i ledów z kotem na kolanach :)
Ależ urocza mordeczka.
OdpowiedzUsuńCzytanie i szydełkowanie.
Pozdrawiam serdecznie
Umilacze z pierwszego zdjęcia są bezcenne
OdpowiedzUsuńA ja lubię jesień, jak można u mnie przeczytać czasem
Pozdrawiam jesiennym czasem Aniołów