Mimozami jesień się zaczyna,
Złotawa, krucha i miła.
To ty, to ty jesteś ta dziewczyna,
Która do mnie na ulicę wychodziła.
Od twoich listów pachniało w sieni,
Gdym wracał zdyszany ze szkoły,
A po ulicach w lekkiej jesieni
Fruwały za mną jasne anioły.
Mimozami zwiędłość przypomina
Nieśmiertelnik żółty - październik.
To ty, to ty moja jedyna,
Przychodziłaś wieczorem do cukierni.
Z przemodlenia, z przeomdlenia senny,
W parku płakałem szeptanymi słowy.
Młodzik z chmurek prześwitywał jesienny,
Od mimozy złotej - majowy.
Ach, czułymi, przemiłymi snami
Zasypiałem z nim gasnącym o poranku,
W snach dawnymi bawiąc się wiosnami,
Jak tą złotą, jak tą wonną wiązanką...
Zastanawialiście się kiedyś co to jest mimoza? Z wiersza Wspomnienie J. Tuwima? Słownik j. polskiego podaje trzy definicje tego wyrazu.:
1. «roślina o drobnych, fioletoworóżowych kwiatach i pierzastych liściach składających się przy dotknięciu»
2. «osoba bardzo delikatna i nadmiernie wrażliwa»
3. «zwyczajowo o tropikalnej akacji o żółtych kwiatkach »
Prawidłową odpowiedzią jest stwierdzenie pierwsze. A mimoza z wiersza wygląd tak:
Do posłuchania poezja śpiewana:)
Czesław Niemen Wspomnienie
A Wy jakie macie jesienne wspomnienia?
Piękny wpis. A październik to mój ulubiony miesiąc. A na noc przed jutrzejszym dniem - rumianek tylko. Pozdrawiam ! I jeszcze dzięki wielkie za nastrojowy wpis :)
OdpowiedzUsuńTak polska mimoza to nawroć Często widząc ja nucimy własnie Mimozami jesień się zaczyna,
OdpowiedzUsuńZłotawa, krucha i miła